BookTAG: Disney via Manga

Dawno nie robiłam takich notek! A z racji tego, że Kyou – Recenzje Mniędzy Kartkami, mnie nominowała, oraz domyślam się, że oczekuje mojej wersji tego TAGu z dużą niecierpliwością, to nie będę tego odwlekać. Poza tym wszystkiego najlepszego Kyou!! <3 Tak więc oto BookTAG: Disney via Manga :D Ogółem Disney to moje całe dzieciństwo i wraz z moją psiapsółą zazwyczaj jak się spotykamy oglądamy nasze ukochane filmy. A teraz mam za zadanie połączyć te dwa światy – Disney i Mangę! Tak więc:

Mała Syrenka

Bohater, który jest wyobcowany, czuje się nieswojo w sytuacji, w której się znalazł.

Pierwsze co przyszło mi do głowy to oczywiście Tokyo Ghoul. Kaneki Ken jest z początku człowiekiem, później za sprawą przeszczepu organów ghula, staje się bestią. Przez cały pierwszy tomik mangi dowiaduje się jak funkcjonuje świat ghuli. Jednak on sam nie chce do niego należeć. Przez to czuje się samotny, ponieważ nie ma dla niego miejsca ani w świecie ludzi, ani w świecie guli. Kanekiemu do Małej Syrenki trochę brakuje – konkretnie to ogona ryby, ale myślę, że idealnie pasuje do tego podpunktu.

Kopciuszek

Bohater, który przechodzi ogromną metamorfozę.

Tu również mogłabym dać Kanekiego Kena z Tokyo Ghoula, ale myślę, że bardziej odpowiedni będzie Naruto Uzumaki. Znana chyba każdemu seria, ale tak dla przypomnienia: Naruto był rozrabiaką. Wszędzie było go pełno, ale to właśnie był jego cel – zwrócenie na siebie uwagi. Nigdy nie poznał osobiście swoich rodziców, a mieszkańcy Konohy/Wioski Liścia odwrócili się od chłopca. Z czasem Naruto zostaje ninją, zdobywa pierwszych przyjaciół, obiera drogę, z której ani na chwilę nie schodzi i tak pomału staje się bohaterem. Naruto po prostu uwielbiam, nawet jeżeli Kishimoto pod koniec trochę zaczął szaleć to i tak jestem bardzo zżyta z tą serią i myślę, że Uzumaki Naruto jest idealnym przykładem osoby, która przeszła metamorfozę. 

Królewna Śnieżka.

Książka Manga, której bohaterowie diametralnie się różnią.

Tak. Tu zdecydowanie, najlepiej pasują mi Przyjaciółki. Chociaż mogłabym dać na przykład Natsu i Grey’a z Fairy Tail, ale niech będzie manga, a nie anime. Poza tym wydawałoby się to zbyt banalne (Ognień i Lód). XD A Przyjaciółki miałam okazję nie tak dawno recenzować, dlatego od razu o nich pomyślałam. Eiko i Moe nie tylko mają zupełnie odmienne charaktery, ale również wyglądają, tak jakby pochodziły z innych światów. Eiko jest nieśmiałą osobą, która potrafi przeprosić słup/ drzewo, jeżeli w nie wejdzie. Poza tym nie grzeszy powalającą urodą. Moe z kolei jest pięknością, za którą oglądają się wszyscy przedstawiciele przeciwnej płci. Jest ona osobą, która mówi to, co myśli, nawet jeżeli jest to bardzo przykre dla odbiorcy. Niby tak różne, ale nic nie jest w stanie ich rozdzielić – nawet pojawiające się uczucia pewnego kawalera.

Śpiąca Królewna

Książka Manga, podczas czytania której zdarzyło Ci się zasnąć.

Było to tylko raz. W dodatku, w czasie kiedy chorowałam. Aż czuję ból w piersi, że muszę o tym powiedzieć, ale cóż... Nie mam innego przykładu. Ouran High School Host Club. Po prostu byłam chora i po jakimś czasie literki zaczęły mi się mieszać w gorączce i... zasnęłam. Można powiedzieć, że „dobiła” mnie ilość teksu na stronę. :P

Król Lew

Bohater, który w dzieciństwie zmierzył się z traumatycznym przeżyciem.

Tu to mam kilka nazwisk, ale w większości są to postaci, które znam z anime. Dlatego spośród nich postawiłam na Yashiro ze Złamanych Skrzydeł. Nie daje po sobie znać, że od dzieciństwa jego życie nie było kolorowe. Gwałcony przez ojca, później zmuszony sprzedawać sobie. W jego przeszłości nie pojawiają się radosne wspomnienia – nawet kiedy się zakochał, nie mógł pozwolić sobie na chwile szczęścia. Teraz jest szychą z gangsterskiego świata, w dodatku uzależnionym od cielesnych igraszek. Jego przeszłość nie pozwoliła mu stać się kimś innym. Chociaż on sam nikomu nie ma nic za złe, to i tak dopadają go krótkie chwile rozpaczy.

Piękna i Bestia

Książka Manga, której się obawiałaś, ale okazała się wspaniała.

Kwiaty Grzechu. Myślę, że wiele osób dałoby tutaj ten tytuł. Ja pokusiłam się na niego ze względu na jego piękną kreskę, oraz, że jest to autorka Savage Garden. Reszty się obawiałam – a szczególnie tamatyki. W końcu, nie za bardzo widziało mi się czytanie czegokolwiek z motywem kazirodczym. Ale nie taki diabeł straszny jak go malują. Manga okazała się bardzo przyjemną opowieścią. Oczywiście jeszcze nie skończyłam czytać – stanęłam na 4 tomiku i jak na razie nic poważnego między rodzeństwem się nie wydarzyło. :D Chociaż powiedzieć o Kwiatach grzechu, że są wspaniałe to odrobinę za dużo. 

Alladyn

Bohater, którego życzenie się spełniło.

Tu pasuje mi moje kochane Dengeki Daisy! Konkretnie mam na myśli, brata Teru – Soichiro. Mówić o wszystkim to byłby za duzy spoiler, ale powiem ogólnikami. Soichiro chciał aby jego siostrzyce nic się złego nie działo, dlatego poprosił swojego kumpla – Daisy’ego aby opiekował się nią. Oczywiście tak się stało, tyle że Teru oprócz swojego ochroniarza, również odnajduje miłość. :D Jakby się nie zastanowić dużo shoujo by tu pasowało, ale to mi przyszło pierwsze do głowy. :P

Mulan

Bohater, który udaje kogoś, kim nie jest.

Yoshioka Futaba ze Ścieżek młodości. Ukrywa swoją dziewczęcą stronę, aby nie zwracać na siebie uwagi chłopców. Robi tak, ponieważ boi się odrzucenia przez damską część klasy. Raz już przeżyła coś takiego, dlatego, kiedy zaczyna liceum, zachowuje się jak chłopczyca – jak chodzi tupie, w torbie ma bałagan i je jak na babo-chłopa przystało.

Toy Story

Bohaterzy, których chciałbyś ożywić.

Tu pozwolę sobie zaznaczyć, że każdą serię jaką lubię chciałabym ożywić, ale jak trzeba wybrać jedną to niech będzie. Kuroko’s Basket. Chyba bym zwariowała widząc na żywo mecze z mangi/anime. Kocham całe Pokolenie Cudów i mam nadzieję, że długo będę tak przeżywać te wszystkie akcje. :D

Boże, spraw, aby się gdzieś objawili!!

 

Disney Descendants

Ulubiony czarny charakter.

Gdybym wybierała centralnie spośród disneyowskich postaci to bez dwóch zdań wybrałabym Hadesa. Ale z Mang... Chyba najlepszym wyborem będzie Undertaker z Kuroshitsuji. Kochałam tą postać przed tym całym zamieszaniem z chodzącymi trupami, dlatego nie potrafię tak odpuścić mu tego, że okazał się szalonym Żniwiarzem... Chociaż tyle rozrabia w Kuroshitsuji to i tak nadal mam słabość do tego wariata. :D

A teraz chciałabym nominować właśnie Ciebie. :D Jeżeli to czytasz i masz ochotę wziąć udział w tym TAGu to proszę bardzo! Życzę miłej zabawy i jeżeli się zdecydowałeś/zdecydowałaś to daj znać pod tym postem, chętnie poczytam! :D