10. PUELLA MAGI MADOKA MAGICA ~ Magica Quartet x Honokage - TOMIK PIERWSZY
Tytuł: Puella Magi Madoka Magica
Tytuł alternatywny: 魔法少女まどか☆マギカ [Mahou Shoujo Madoka ☆ Magica]
Scenariusz: Magica Quartet
Rysunki: Honokage
Wydawca oryginalny: Houbunsha Co.
Wydawca polski: Waneko
Ilość stron: 146
Data wydania: lipiec 2013
Czary i magia. Sny i koszmary. Pragnienia i przyjaźń. A jeśli mowa o pragnieniach to... Proszę bardzo anno sinn (chyba mogę się tak do Ciebie zwrócić ^-^) oto recenzja Madoki! To zacznijmy od początku... Ale trochę inaczej. : )
Wszystko
zaczęło się od snu, to i ja od niego zacznę. Sen to naprawdę ciekawe zjawisko,
nieprawdaż? Ludzie od wieków porównywali swoje życie do snu, który i tak w
końcu pryśnie, jak bańka mydlana. Lecz, czasem w życiu niektórych ludzi pojawia
się bariera. Jest bardzo cienka, ale musimy się zastanowić czy należy ją
przejść, bowiem gdy zrobisz o jeden krok za dużo, możesz zapomnieć o swoich
dotychczasowych uciechach. Powrotu zza niej nie ma.
Spotkanie we śnie
Madoka
Kaname, jest zwyczajną uczennicą Gimnazjum Mitakihara. Codziennie rano słucha
pieszczotliwych docinek mamy, zjada przepyszne śniadanko przygotowane przez
tatę oraz może zobaczyć roześmianą buzię młodszego braciszka. Wraz z
przyjaciółkami – Sayaką i Hitomi, zmierza do szkoły, by wysłuchać zażaleń
wychowawczyni, której życie uczuciowe jest totalnym kataklizmem. Normalne życie,
przeciętnej nastolatki. Jednak, do czasu... Do klasy Madoki, dołącza nowa
uczennica Akemi Homura – dziewczyna z
jej dziwnego snu.
„Powiedz…
Czy twoja rodzina i przyjaciele są dla Ciebie ważni? (...) Jeżeli
rzeczywiście(...) [to]nie powinnaś w żaden sposób się «zmieniać».”
Nowoprzybyła
wywołuje ekscytację w klasie. Madoka natomiast ma wrażenie, że spotkała kiedyś
Homurę. Czyżby to wszystko przez ten sen? Przed czym Akemi ją ostrzega? I czym
jest to białe stworzonko podobne do kota?
Czarodziejki
„
– No, chyba że istnieją cuda lub magia.
– Ale tak jest. Cuda i magia naprawdę istnieją.”
– Ale tak jest. Cuda i magia naprawdę istnieją.”
Madoka
i Sayaka dostają pewną propozycję od tej małej, białej istotki – Kyubey’a. A
mianowicie, czy w zamian za jedno życzenie, jakiekolwiek by ono nie było, dziewczęta
zgodzą się zostać czarodziejkami. Żaden racjonalnie myślący człowiek nie
uwierzył by w „czarodziejki”, jednak poprzez pewne przeżycie dziewczęta wiedzą,
iż jest to prawda. W dodatku przed oczami mają jedną z przedstawicielek – Mami Tomoe.
Decyzja nie jest prosta, tak jakby to się z początku wydawało. Jak się wkrótce
dowiedzą, jest to również wielkie brzemię oraz poświęcenie, które oplata się
wokół samotności, cierpienia oraz strachu.
Sięgając
po Madokę wiedziałam z czym się spotkam i jak potoczą się losy każdej bohaterki.
Zresztą z większością serii wydawanych w Polsce tak jest. Ale nie jest to
minusem, bynajmniej dla mnie. Bardzo polubiłam Mahou Shoujo Madoka Magica, a to, że łzy płynęły mi strumieniami to
raczej normalna reakcja przy tego typu anime. Mam cichą nadzieję, że i przy
czytaniu reszty tomików tak się stanie. Już w tym o mało nie pociekły mi łzy,
lecz późniejsze wydarzenia bardziej by mnie wzruszyły. Jeśli chodzi o „kreskę”
to... cóż nie przeczę jest przeurocza, ale jakoś nie wywołuje u mnie jakiejś
większej ekscytacji jak w Vampire Knight,
Spice & Wolf czy Another. Jest dobra, ale to nie jest po
części mój gust. Tak, po części (!), ponieważ są momenty, że mam ciarki na
rękach i naprawdę Honokage mnie zadziwia. I jeszcze mam jedno spostrzeżenie co
do rysunków. Trochę mi nie pasują do tej historii, są zbyt rozjaśnione.
Rozumiem, że jest to manga magical girls,
ale jednak dodałabym gdzieniegdzie ciemniejszych tonów. Do postaci nie mam się
co czepiać za bardzo. Dziewczęta się bardzo przemiłe, a w szczególności
uwielbiam postać Homury. Uważam, że to ona utrzymuje ten tytuł w tajemniczym i
pełnym grozy nastroju. I nie można powiedzieć, że Kyubey jest przesłodkim kot
podobnym czymś. W tej mandze, każdy może znaleźć to co lubi. Dramatyczna
historia? Proszę bardzo! Magia? A i owszem! Tajemnice? Nie ma sprawy!
Przeurocze dziewczęta oraz stworzonka? Znajdziesz na pewno! Tak więc, na sam
koniec... POLECAM! Ja nie żałuję zakupu. ^_^
Świetna recenzja, kochana <3
OdpowiedzUsuńDaaaj przeczytaać. :3
I genialna melodia do recenzji <3
Kyubey jest taki słodki w mandze! Nie podobał mi się tak strasznie w anime, ale w mandze, jak najbardziej! Jasne, że możesz do mnie tak się zwracać xD W zasadzie to już dawno chciałam zmienić nicka, ale ja debil nie potrafię tego zrobić xD Bardzo dobrze napisana recenzja, jak zawsze z resztą c:
OdpowiedzUsuńJa za Madoką nie przepadam, dramat bohaterek w anime mnie kompletnie nie przekonał, więc mangę postanowiłam sobie odpuścić.
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłoby mi się spodobać :>
OdpowiedzUsuńKocham Madokę ♥ Recenzja - cudowna :D Czekam na koleje posty ~
OdpowiedzUsuńclannad-opowiadania.blogspot.com
Kupiłam pierwszy tomik z ciekawości, gdyż anime było tak bardzo zachwalane. Nie jestem zbytnio fanką magical girl, ale spróbować można. Po przeczytaniu I tomu nie miałam żadnych odczuć, prócz westchnięcia: "hmpf..milusie" i koniec. Kupiłam przedwczoraj drugi tom, ale przyznaję, że jeszcze nie zajrzałam, a tylko odłożyłam na półkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam (:
Z początku jest takie wrażenie, iż nie można skarcić tego tytułu, ale też nie da się go wychwalać jako najlepszego. To, że bardzo lubię i anime i mangę zawdzięczam dalszym wydarzeniom. I chciałabym mieć już drugi tomik... ale niestety fundusze na razie nie pozwalają... A to mi przypomniało, że muszę tygodniówkę odebrać. xD
UsuńCzytać nie czytałam, ale ostatnio obejrzałam. Jeśli chodzi o bohaterki, mnie również do gustu przypadła Homura. A jej historia natychmiast skojarzyła mi się z "Mad scientist" z Stains;Gate. Ogólnie nie rozumiem do końca zachwytu nad Madoką, ale mimo wszystko jest to warte obejrzenia (i przeczytania zapewne też, więc jeśli będę miała okazję, sięgnę po mangę).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jeej. Wybacz, że tak późno komentuję ale nie było czasu :) Chcę przeczytać zaraz po Mim!
OdpowiedzUsuńProszę bardzo. :) Wymienicie się jakoś, tylko...
UsuńCzytajcie!!! Bo mi tu mój "idealny ład" dziury burzą! xD
Tak wiele razy natrafiałam na informacje o tej mandze, ale jeszcze nie zaczęłam jej czytać. Może najwyższy czas? :) Zachęciłaś mnie.. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!