94. LAMENT JAGNIĘCIA ~Kei Toume - TOMIK DRUGI
Tytuł: Lament Jagnięcia: Hitsuji no Uta
Tytuł alternatywny: 羊のうた [Hitsuji no Uta]
Autor: Kei Toume
Wydawca oryginalny: Gentosha
Wydawca polski: Ringo Ame
Ilość stron: 190
Data wydania: luty 2015
Tytuł alternatywny: 羊のうた [Hitsuji no Uta]
Autor: Kei Toume
Wydawca oryginalny: Gentosha
Wydawca polski: Ringo Ame
Ilość stron: 190
Data wydania: luty 2015
Chizuna chce zatrzymać
Kazunę przy sobie. Od kiedy u chłopaka zaczęły się pojawiać objawy „wampirzej”
choroby jej nastawienie do brata zmieniło się. Widzi w nim niedawno zmarłego
ojca, który był dla niej wyjątkową osobą. Z kolei Kazuna nie wie, co ze sobą począć.
W zaledwie kilka dni jego życie wywróciło się do góry nogami. Rodzinna klątwa
nie oszczędziła nawet jego. Pomiędzy rodzeństwem wykształciła się dziwna
zależność. Oboje wiedzą, że oddzielnie nie dadzą sobie rady, a pomoc mogą
jedynie uzyskać od drugiego. Chizuna potrzebuje „cienia” ojca, a Kazuna kogoś,
kto pomoże mu z chorobą. Czy dla nich normalne życie jest tylko odległym
marzeniem?
Klimat, klimat i
jeszcze raz klimat. Tajemniczość jaką okrył się Lament Jagnięcia można
już wyczuć w samym tytule. Mało kiedy udało mi się spotkać aż tak działającą na
mnie mangę. Po przeczytaniu drugiego tomiku musiałam ocucić się, ponieważ za
bardzo weszłam do opowiadanej historii. Nadal czuję tą niesamowitą aurę
niepokoju, a dodatkowo moje uczucia są popędzane wielką ciekawością. Teraz
chyba wiem, dlaczego niektórzy bohaterowie horrorów wściubiają nosy tam, gdzie
nie trzeba.


Poprzednio pisałam, że
nie wyczuwa się w tej mandze horroru, że brakuje tu pierwiastka fantastycznego.
Teraz myślę, że ten brakujący element został zastąpiony ciekawością związaną z
przeszłością rodziny Takashiro. Ogółem historia jest bardzo intrygująca i
cieszę się, że mogłam ją poznać. Czasem dobrze jest znaleźć jakąś odskocznię od
mang, które zachwycają mnie swoją „czadowością”. Nadal podtrzymuję zdanie, iż Lament
Jagnięcia jest lekturą bardziej ambitną i niewątpliwie czekam z
niecierpliwością na kolejną część.
Ocena fabuły: 10/10 (arcydzieło)
Ocena postaci: 10/10 (arcydzieło)
Ocena „kreski”: 8/10 (rewelacyjna)
OCENA OGÓLNA:
28/30 (93% - najlepsze z najlepszych)
Zgadzam się z recenzją - historia przedstawiona w "Lamencie Jagnięcia" prowadzona jest spokojnie, jednostajnie. Ale to mi się podoba, ponieważ odbiega od standardów mang wydawanych w Polsce. Nie mogę się też doczekać tomiku trzeciego. :D
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja. ^^
Kurczę, wszyscy tak pozytywnie się na temat tego tytułu wypowiadają, że mam coraz większą ochote go przeczytać, ale funduszy niestety brak, więc na razie będę się musiała wstrzymać. T.T
OdpowiedzUsuńPrzechodziłam wielokrotnie obok tego tytułu, no i chyba w końcu się skuszę. Wystarczy tylko czekać na jakiś przypływ gotówki :D
OdpowiedzUsuń